Jak orzekają sądy w procesach frankowych i jaki ma to wpływ na wysokość odzyskanych kwot pieniędzy?

Aktualnie, coraz częściej w orzecznictwach sądu mamy do czynienia z procesami które kończą się unieważnieniem umowy kredytowej. Jest to przyjęta linia orzecznictwa którą da się zauważyć na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. 

Ale co dalej? Co właściwie oznacza unieważnienie umowy?

Istnieją dwie teorie, obie regulują sposób rozliczenia z bankiem po wygranym procesie. Są nimi teoria salda oraz teoria dwóch kondykcji.

  1. Teoria salda: Sąd orzekając unieważnienie umowy, rozlicza kredytobiorcę z bankiem, uznając wzajemne roszczenia. Zasądza różnicę między kwotą wpłaconą na rzecz banku z tytułu spłat rat, ubezpieczeń itp. a kwotą wypłaconą przez bank na rzecz kredytobiorcy z tytułu uruchomienia kredytu. 
  2. Teoria dwóch kondykcji: Sąd zasądza na rzecz kredytobiorcy kwotę wpłaconą do banku z tytułu nieważnej umowy w całości (bez potrącenia kwoty wypłaconego kredytu). W tej sytuacji kredytobiorca uzyskuje roszczenie wobec banku, natomiast bank wobec kredytobiorcy. Obie strony mogą żądać ich spełnienia niezależnie. 

Na pierwszy rzut oka nie widać większej różnicy w orzecznictwie dla obu argumentów, jednakże w teorii salda sąd potrąca wzajemne roszczenia, natomiast w teorii dwóch kondykcji sami zwracamy się do banku o zwrot zasądzonej kwoty, a ten powinien podnieść zarzut potrącenia o kwotę wypłaconego kredytu. 

Jak to działa w praktyce i jaki ma to wpływ na wysokość wypłaconej kwoty?

Przyjmijmy, że wartość kredytu udzielonego przez bank wynosi 200 000 zł, a kredytobiorca spłacił już 250 000 zł z tytułu unieważnionej umowy. 

W teorii salda sąd zasądzi na rzecz kredytobiorcy różnicę pomiędzy kwotą wpłaconą do banku przez kredytobiorcę a kwotą wypłaconą kredytobiorcy przez bank, czyli 50 000 zł z należnymi odsetkami, uznając fakt potrącenia z bankiem wzajemnych roszczeń. 

W teorii dwóch kondykcji sąd uzna, że należności wzajemne kredytobiorcy i banku są niezależne, dlatego zasądzi na rzecz kredytobiorcy 100% wartości wpłaconych kwot z tytułu unieważnionej umowy, czyli 250 000 zł z należnymi odsetkami. 

Różnica pomiędzy wskazanymi wariantami polega na wysokości odsetek, ponieważ naliczane są od zupełnie innych kwot. W teorii salda naliczone będą od kwoty 50 000 zł, w teorii dwóch kondykcji od 250 000 zł. Jeśli założymy, że proces trwał 2 lata, a odsetki za opóźnienie wynoszą 5,6% w skali roku, to wartość odsetek w przypadku teorii salda wyniesie 5600 zł. W przypadku zastosowania teorii dwóch kondykcji przy analogicznych założeniach co do czasu trwania procesu odsetki należne kredytobiorcy wyniosą 28 000 zł.

Bank realizując obowiązek rozliczenia wyroku na kwotę 250 000 zł, podniesie zarzut potrącenia kwoty wypłaconego kredytu w kwocie 200 000 zł, ale nie będzie to miało wpływu na wysokość odsetek. W zależności od zastosowanej teorii kredytobiorca otrzyma zwrot nadpłaconej kwoty w wysokości:

– Dla teorii salda 55 600 zł
– Dla teorii dwóch kondykcji 78 000 zł.

Mamy nadzieję, że powyższy artykuł dostarczył Państwu cennej dawki informacji na temat linii orzecznictwa w przypadku unieważnienia umowy kredytu waloryzowanego do waluty CHF.

Zapraszamy do kontaktu z naszymi ekspertami, którzy z pełnym zaangażowaniem odpowiedzą na wszelkie pytania dotyczące spraw tzw. “frankowych”.

kancelaria frankowa

Znajdź SWOJĄ
kancelarię frankową