Ugody frankowe — czy banki proponują już dobre rozwiązania? Czy na pewno warto rozważyć ich podpisanie?

Kiedyś ugody frankowe były powszechnie postrzegane jako korzystne dla frankowiczów. Obecnie jednak banki aktywnie zachęcają swoich klientów do rozstrzygania sporów drogą polubowną. Jasne jest, że nie wszyscy posiadacze kredytów frankowych pragną angażować się w kosztowne procesy sądowe. Zawarcie ugody wydaje się więc rozsądnym wyborem. Niestety, istnieje istotny problem – większość propozycji ugód przygotowanych przez banki jest dla kredytobiorców mówiąc delikatnie niekorzystna.

Ugody frankowe mogą być korzystne jedynie dla nielicznych zaciągających kredyty we frankach, co budzi niepokój wśród wszystkich pozostałych. Co więcej, niektórzy kredytobiorcy, którzy wcześniej zgodzili się na ugody frankowe, teraz pragną się wycofać z podpisanych porozumień. To nie tylko zjawisko zaskakujące, ale również sygnalizuje, że istnieje głębszy problem z charakterem i korzyściami wynikającymi z proponowanych ugód.

Banki nieustannie proponują ugody frankowe pod naporem działań frankowiczów

W kwestiach związanych z kredytami indeksowanymi do franka szwajcarskiego, banki od pewnego czasu praktykują dwuznaczną strategię. Jednak tegoroczne wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skłoniły instytucje finansowe do zmiany swojego podejścia.

Do tej pory banki stosowały taktykę odstraszania, akcentując, że wszelkie starania w kierunku procesu sądowego są niekorzystne dla kredytobiorcy ze względu na ich czasochłonność, koszty i niepewne rezultaty. Jednakże, gdy okazało się, że te argumenty banków nie mają pokrycia w rzeczywistości, a unieważnienie umowy kredytowej można przeprowadzić szybko i skutecznie, banki przerzuciły się na plan „B”, nadal nie były to tak promowane jeszcze niedawno ugody frankowe.

Bardziej zdecydowane kroki banków — sądy i TSUE nadal prokonsumenckie

Ten etap działań banków jak się okazało zakładał bardziej agresywny sposób działania. Banki postanowiły, że w przypadku unieważnienia umowy przez sąd, będą domagać się od kredytobiorców rekompensaty za korzystanie z kapitału kredytowego. Ta strategia zdaje się przynieść zamierzony efekt, ponieważ wielu posiadaczy kredytów we frankach wstrzymało się z wniesieniem pozwu do czasu wyjaśnienia tej kwestii, wiedząc, że Trybunał Sprawiedliwości UE wkrótce wyda orzeczenie na temat rekompensat.

Orzeczenie, które odrzuciło roszczenia banków dotyczące dodatkowej rekompensaty, zostało ogłoszone przez TSUE 15 czerwca bieżącego roku. Mimo że banki wciąż twierdzą, że to orzeczenie nie wyklucza innych roszczeń ze strony kredytodawców, nagle zaczęły one częściej proponować ugody frankowe i gorąco zachęcać kredytobiorców do ich akceptacji.

Fakt, że spór dotyczący kredytów frankowych może być rozwiązany drogą polubowną, sam w sobie nie jest problemem. Problemem jednak jest to, że w większości przypadków ugody frankowe są dla posiadaczy kredytów frankowych bardzo niekorzystne, a główny ciężar ustępstw spoczywa na kredytobiorcy.

Ugody frankowe w lepszej wersji — to możliwe, jednak na pewnych zasadach

Banki nadal stosują intrygującą retorykę w kontekście ugód, twierdząc, że jedynie ich zawarcie pozwala skutecznie, szybko i korzystnie zakończyć sprawy związane z kredytami frankowymi. Jednak analizując warunki proponowanych ugód, trudno uznać je za korzystne dla kredytobiorców. Sprawdźmy wszystko co musi wiedzieć kredytobiorca w kontekście oferowanych przez banki ugód.

Najczęściej ugody frankowe obejmują propozycję przewalutowania kredytu frankowego na złotówki, przy zachowaniu warunków obowiązujących w chwili zaciągnięcia kredytu. Istnieją także porozumienia, które zakładają zmniejszenie pozostałej do spłaty kwoty długu poprzez przeliczenie franków szwajcarskich na złotówki, według kursu ustalonego między bankiem a kredytobiorcą.

W takim przypadku umowa kredytowa staje się umową złotówkową, ale już spłacona kwota kredytu jest pomijana, co oznacza, że nadpłata pozostaje w posiadłości banku. Takie ugody zazwyczaj nie są atrakcyjne dla kredytobiorców, ponieważ nawet jeśli uda się wynegocjować korzystny kurs wymiany, pozostaje kwestia nierozliczonej nadpłaty i wysokiego oprocentowania kredytu złotówkowego. W efekcie zysk z takiej ugody jest minimalny w porównaniu do korzyści z wygranego procesu sądowego.

Oczywiście, zdarzają się wyjątki od ogólnej zasady, i choć ugody frankowe są zazwyczaj bezpiecznym i opłacalnym rozwiązaniem dla banków, czasem proponowane ugody frankowe mogą być korzystne także dla kredytobiorców. Niemniej jednak tych sytuacji nie jest wiele. Warunki ugód zwykle są bardziej przychylne dla kredytobiorców, których bank prawdopodobnie przegrałby w sądzie, co zazwyczaj dotyczy tych, którzy zdecydowali się na skierowanie sprawy do sądu przy wsparciu profesjonalnej kancelarii frankowej.

Dodatkowo, kredytobiorcy posiadający niewielki kredyt mają większe szanse na uzyskanie korzystnych warunków ugody, ponieważ banki są bardziej skłonne do poprawy oferty, aby szybko zakończyć sprawę. Warto jednak zaznaczyć, że ugody frankowe wciąż są kierowane głównie do osób, które nadal spłacają swoje kredyty. Jeśli kredyt został już całkowicie spłacony, jedyną opcją pozostaje proces sądowy z bankiem.

Przeformatowanie instytucji ugód przez banki — czy banki zmienią podejście?

Banki zaczynają dostrzegać możliwość polubownego zakończenia sporów dotyczących kredytów frankowych poprzez oferowanie korzystnych ugód.

Od października bank PEKAO wdrożył program „Bezpieczna ugoda 2%”. Program skierowany jest do posiadaczy kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich. Program ma obowiązywać do 31 grudnia 2024 roku i zakłada, że w przypadku zawarcia ugody, nowe saldo zadłużenia zostanie przeliczone na złote. Kwota kredytu zostanie pomnożona o stałą stopę procentową wynoszącą 2% rocznie, a następnie pomniejszona o wszystkie wcześniejsze spłaty dokonane przed zawarciem ugody. Bank nie nalicza w tym okresie dodatkowych opłat, w tym marży.

Pekao z korzystną propozycją — czy na pewno?

W sytuacji, gdy nowe saldo zadłużenia jest ujemne, bank zwraca nadpłaconą kwotę. Jeśli saldo jest dodatnie, pozostała kwota zadłużenia przez pierwsze 60 miesięcy po ugodzie jest oprocentowana stałą stopą procentową 2% rocznie, bez dodatkowej marży. Po tym okresie oprocentowanie zostaje dostosowane do aktualnej oferty banku, zgodnie z ofertą stałą lub zmienną.

Na pierwszy rzut oka propozycja PEKAO wydaje się atrakcyjna i zgodna z oczekiwaniami posiadaczy kredytów frankowych. Jednak ocena jej skuteczności będzie możliwa dopiero po faktycznym zawarciu ugód i ich realizacji. Niektórzy kredytobiorcy jednak mogą być rozczarowani, co już teraz zaczyna być widoczne w rosnącej liczbie osób, które zwracają się do kancelarii frankowych z intencją wycofania się z zawartych ugód. Porównując propozycję PEKAO z ugodami opartymi na zaleceniach Komisji Nadzoru Finansowego, pojawiają się wątpliwości, czy niektórzy kredytobiorcy nie czują się oszukani. Kwestia ugód w sprawach frankowych z pewnością będzie nadal gorącym tematem.

Proces lepszy niż ugody frankowe — postaw na sprawdzoną kancelarię i przejdź spranie przez sprawę frankową

Banki usilnie przekonują posiadaczy kredytów frankowych do akceptacji niekorzystnych ugód, argumentując, że proces sądowy w tej sprawie jest skomplikowany i długotrwały. Jednakże rzeczywistość przedstawia się zupełnie inaczej, gdy się posiada kompetentnego prawnika.

Skorzystaj z intuicyjnej porównywarki CHF

Sprawdzoną, doświadczoną i mającą wiele sukcesów kancelarię w sprawach frankowych znajdziesz w porównywarce CHF.

Dlaczego warto skorzystać z porównywarki CHF ofert kancelarii frankowych? Oferuje ona możliwość dokładnego zestawienia propozycji, aby udało się wybrać najlepszą kancelarię w Polsce i odzyskać nadpłacone raty kredytu CHF.

Korzystając z naszej porównywarki, możliwy jest wybór spośród najbardziej efektywnych kancelarii, co zapewni pewność, że dokonany zostanie właściwy wybór, zgodny z naszymi indywidualnymi preferencjami.

Dzięki naszej porównywarce mamy możliwość spersonalizowania wyboru według różnych kryteriów, takich jak cena, koszt postępowania czy lokalizacja. Jeśli nadal zadajemy sobie pytanie — wygrana z bankiem czy to możliwe, wystarczy sprawdzić aktualne statystyki (banki przegrywają nawet 99% swoich spraw frankowych) i skorzystać z porównywarki CHF, dzięki której wybierzemy idealnie dopasowaną ofertę od renomowanej kancelarii frankowej. Także na pytanie ugoda z bankiem czy proces powinniśmy przychylniej spojrzeć na tę drugą opcję, która w przypadku wygranej przyniesie bardzo odczuwalne korzyści.

Jest także możliwość skorzystania z pomocy konsultanta, który służy pełnym wsparcie na każdym etapie procesu – począwszy od wyboru odpowiedniej kancelarii, poprzez wyjaśnienie treści umowy, aż po analizę kredytową. Przedstawiamy kompleksową pomoc, abyś można było podjąć świadomą decyzję.

Porównywarka CHF umożliwia również przeprowadzenie szczegółowej analizy kredytu frankowego.

kancelaria frankowa

Znajdź SWOJĄ
kancelarię frankową