Od dawna wiadomo, że orzecznictwo w sprawach dotyczących kredytów frankowych przechyliło się na stronę konsumentów po serii sprzyjających im wyroków wydanych przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Jak jednak przedstawia się sytuacja kredytobiorców związanych z Raiffeisen Bank? Co wyróżnia umowy zawierane z tym bankiem i jaka jest jego taktyka w sporach sądowych? Jak prezentuje się propozycja ugód frankowych? Jak przebiega proces rozliczeń po prawomocnym orzeczeniu sądu? Podajemy szereg praktycznych porad, które mogą okazać się przydatne dla osób walczących z bankiem.
Umowy kredytowe z Reiffeisen – czym się charakteryzują?
Raiffeisen Bank udzielał kredytów zarówno indeksowanych do waluty obcej, jak i denominowanych. Warto jednak pamiętać, że na przestrzeni lat bank przejął inne instytucje, co spowodowało, że frankowicze składają obecnie pozwy przeciwko Raiffeisen Bank jako sukcesorowi prawnemu tych podmiotów. Przyjrzyjmy się, jakie rodzaje kredytów są obecnie przedmiotem sporów sądowych. Sprawdźmy zarówno te udzielane przez Raiffeisen Bank, jak i przez jego poprzedników.
Kredyty indeksowane, których dotyczą liczne pozwy, były oferowane do września 2011 roku przez EFG Eurobank Ergasias S.A. Następnie przez Polbank EFG S.A., po przekształceniu w 2011 roku oddziału banku zagranicznego. W 2012 roku Polbank został przejęty przez Raiffeisen Bank Polska S.A., który z kolei w 2018 roku połączył się z Raiffeisen Bank International AG. Kredytobiorcy pozywają teraz ten ostatni bank. Podnoszą oni zarzuty dotyczące klauzul abuzywnych zawartych w regulaminach i umowach kredytowych, które stosowali zarówno Raiffeisen, jak i jego poprzednicy prawni. Umowy te charakteryzowały się tym, że choć kwota kredytu była wyrażona i wypłacana w złotówkach (PLN), to zadłużenie przeliczane było na franki szwajcarskie (CHF) według kursu kupna z tabeli banku. Spłata kredytu również odbywała się w PLN, ale po kursie sprzedaży ustalonym przez bank.
Frankowicze pozywają Raiffeisen – jak wyglądają ich sprawy?
Z danych zawartych w rocznych sprawozdaniach finansowych Raiffeisen Bank wynika, że liczba pozwów składanych przez frankowiczów znacząco wzrosła w porównaniu do sytuacji z 2022 roku. Pod koniec grudnia 2022 roku bank mierzył się z 9 179 toczącymi się przeciwko niemu postępowaniami. Natomiast do końca grudnia 2023 roku liczba ta wzrosła do 13 633. Raiffeisen Bank informuje również, że do tej pory zakończono 1 929 spraw.
Według danych banku, wartość roszczeń zgłoszonych przez kredytobiorców na dzień 31 grudnia 2023 roku wyniosła 8,3 miliarda złotych. Średnia wartość przedmiotu sporu w tych postępowaniach wynosiła 367 tysięcy złotych. Choć bank nie ujawnia, ile z zakończonych spraw przegrał, dostępne statystyki wskazują, że frankowicze wygrywają aż 98% postępowań sądowych.
Raiffeisen i jego strategia – niczym nie różni się od innych banków
W odpowiedzi na pozwy składane przez frankowiczów, Raiffeisen Bank niezmiennie przedstawia te same argumenty. Bank twierdzi, że umowy kredytowe są ważne, ponieważ wszystkie ich postanowienia są zgodne z obowiązującymi przepisami. Podkreśla również, że klienci byli dokładnie informowani o ryzyku związanym z kredytami walutowymi oraz że mieli możliwość negocjowania warunków umowy. Raiffeisen Bank argumentuje także, że ustalane przez niego kursy kupna i sprzedaży walut były zgodne z przepisami prawa oraz odzwierciedlały realia rynkowe. Ponadto bank zaznacza, że kredytobiorcy mieli możliwość wyboru waluty, w której chcieli spłacać swoje zobowiązania.
W ramach swojej strategii obronnej, bank często podważa status kredytobiorcy jako konsumenta. To natomiast ma na celu osłabienie jego pozycji w sporze. Twierdzi, że kredytobiorca nie ma uzasadnionego interesu prawnego, by domagać się unieważnienia umowy. Często również podnosi zarzut przedawnienia roszczeń oraz sugeruje, że zamiast unieważnienia umowy, powinno się kontynuować jej wykonywanie, zastępując kursy walutowe z tabeli banku średnim kursem NBP.
W ramach swojej strategii pozaprocesowej, Raiffeisen Bank często wysyła do frankowiczów wezwania do zapłaty kapitału. Tego rodzaju działania mogą sugerować, że bank zamierza skierować pozew przeciwko kredytobiorcy, choć nie zawsze jest to ostateczny zamiar. W rzeczywistości, takie wezwania mają na celu przede wszystkim przerwanie biegu przedawnienia roszczeń, który dla banku wynosi trzy lata. Dodatkowo bank liczy na to, że po upływie wyznaczonego terminu na odpowiedź, będzie mógł naliczać odsetki za opóźnienie.
Co ciekawe, w tych wezwaniach bank często wskazuje na nieważność umowy kredytowej. To może wywoływać zdziwienie, biorąc pod uwagę, że w postępowaniach sądowych utrzymuje, iż umowa jest w pełni ważna. Mimo to, nie należy lekceważyć takiego wezwania – istotne jest, aby na nie odpowiedzieć i podjąć odpowiednie kroki.
Jakie należy podjąć kroki po otrzymaniu od Raiffeisen wezwania do zapłaty kapitału?
Po otrzymaniu wezwania do zapłaty, frankowicz powinien natychmiast powiadomić o tym swojego pełnomocnika, który nie otrzymuje takiego dokumentu bezpośrednio. Ważne jest, aby przesłać mu kopię pisma wraz z datą otrzymania. Szybka reakcja jest niezwykle istotna, pozwalająca uniknąć naliczania odsetek przez bank. Pełnomocnik zazwyczaj sporządza wezwanie do banku i przygotowuje oświadczenie o potrąceniu, co zatrzymuje naliczanie odsetek. Mimo tego, bank może wnieść pozew, dlatego konieczny jest szybki kontakt z prawnikiem w razie takiej sytuacji.
Propozycja ugód frankowych w Raiffeisen – czy jest korzystna?
Raiffeisen Bank, który wcześniej nie był skłonny do zawierania ugód, ostatnio zmienił swoje podejście i zaczął je proponować. Pierwsze oferty banku są jednak zazwyczaj mało korzystne dla kredytobiorców. Jak dzisiaj prezentuje się propozycja ugód frankowych?
Bank proponuje przeliczenie kredytu na złotówki, jakby od początku był on udzielony w PLN i oparty na indeksie WIBOR, a umowa kredytu miała pozostać ważna. Niekiedy bank zgadza się na częściowe lub całkowite umorzenie reszty kredytu, ale w przypadku spłaconych kredytów oferuje tylko zwrot niewielkiej części wpłaconych środków.
Warto pamiętać, że odrzucenie niekorzystnej propozycji ugody nie zamyka drogi do dalszych negocjacji. Najlepsze efekty można osiągnąć, twardo negocjując warunki ugody przy wsparciu pełnomocnika. Niemniej jednak, unieważnienie umowy przez sąd na drodze prawomocnego wyroku często okazuje się najkorzystniejszym rozwiązaniem dla frankowicza.
W jaki sposób rozliczyć się z Raiffeisen Bank?
Po uzyskaniu prawomocnego wyroku kredytobiorca musi rozliczyć się z bankiem. Sądy traktują roszczenia obu stron jako niezależne, więc po wygranej sprawie Frankowicz odzyskuje wpłacone środki, ale musi zwrócić pożyczony kapitał.
Rozliczenia można dokonać poprzez porozumienie kompensacyjne z bankiem lub oświadczenie o potrąceniu. Warto zadbać o zaprzestanie przetwarzania danych osobowych, uzyskanie listu mazalnego, zwrot ewentualnego weksla oraz zakończenie pobierania rat. Pomoc pełnomocnika jest więc w tym procesie wskazana.
Frankowicze związani z Raiffeisen Bank są obecnie w lepszej sytuacji, wygrywając więcej spraw. Osoby chcące zawrzeć ugodę powinny negocjować warunki, ponieważ bank nie oferuje korzystnych propozycji. Zarówno ci, którzy chcą pozwać bank, jak i ci zainteresowani ugodą, powinni skorzystać z pomocy doświadczonego prawnika. Szybka reakcja na wezwanie do zapłaty jest niezbędna, aby uniknąć komplikacji.