Były bankowiec, który spędził dwa lata w sektorze windykacji hipotecznej w VeloBanku i GNB, odsłania niepokojące praktyki bankowych windykatorów stosowane nie tylko w Getin Noble Banku, lecz także w innych instytucjach z portfelami kredytów w CHF. Metody te mają na celu przytłoczenie frankowiczów, którzy myślą o tym, by złożyć pozew frankowy. Krytyka pada również pod adresem kierownictwa banków, oskarżanych o patologię i brak uczciwości. Były windykator z radością obserwuje sukcesy kredytobiorców frankowych w sądach i zachęca ich do szybkiego wytoczenia pozwów, zanim będzie za późno na odzyskanie nadpłaty.
Kulisy działania banku wyszły na światło dzienne
Na portalu X niedawno pojawił się obszerny wpis autorstwa osoby, która przez prawie dwa lata pracowała jako specjalista w dziale windykacji kredytów hipotecznych w Getin Noble Banku i VeloBanku, dołączając do GNB tuż przed ogłoszeniem przez BFG przymusowej restrukturyzacji. Ten krok wywołał wiele kontrowersji, szczególnie biorąc pod uwagę podział banku na część „zdrową”, przeniesioną do nowego VeloBanku, oraz toksyczne produkty, pozostawione w banku rezydualnym, który od lipca 2023 roku znajduje się w stanie upadłości.
Były windykator ujawnił interesujące informacje dotyczące metod stosowanych przez windykatorów GNB wobec Frankowiczów. Sytuacja kredytobiorców frankowych z tego banku po restrukturyzacji i ogłoszeniu upadłości jest wyjątkowa w porównaniu z innymi bankami. Kredytobiorcy praktycznie stracili szansę na odzyskanie nadpłaconych kwot. Pozostało im czekać na zakończenie postępowania upadłościowego i walkę o „ochłapy” z masy upadłościowej lub pozwanie Skarbu Państwa o odszkodowanie, jeśli uzyskają zgodę TSUE i WSA w Warszawie.
To zrozumiałe, że wielu z nich zdecydowało się przerwać płacenie rat kredytowych, aby uniknąć powiększania nadpłaty, co skutkuje wzrostem pracy dla windykatorów GNB zatrudnionych w zespole windykacji dłużników hipotecznych. O metodach stosowanych przez nich wobec Frankowiczów oraz o wytycznych odgórnych, w jaki sposób mają traktować tę grupę klientów, opowiemy poniżej.
Triki stosowane przez windykatorów wobec frankowiczów, którzy myślą o tym, by złożyć pozew frankowy
Obraz banków związanych z kredytami frankowymi, jaki kreśli były bankowiec z Getin Noble Banku, rzuca nowe światło na mechanizmy działania tych instytucji. Wskazuje, że do działu windykacji kredytów frankowych często dobierani są pracownicy, którzy sami posiadają kredyty złotowe i czują się pokrzywdzeni, widząc, jak sądy uwalniają frankowiczów od zadłużenia. Ich nadgorliwość w egzekwowaniu długów może wynikać z chęci zemsty. Jednak autor wpisu, mający poglądy lewicowe, solidaryzuje się z frankowiczami i zakończył pracę w banku ze względu na ich sytuację.
Wytyczne kierownictwa GNB sugerują składanie pozwu o zwrot kapitału kredytu, powiększonego o wynagrodzenie lub waloryzację inflacyjną, oraz naliczanie wysokich odsetek za opóźnienie. Niektórzy klienci, którzy już oddali cały kapitał kredytu, byli zszokowani gigantycznymi roszczeniami banku, często bezpodstawnie wyliczonymi. Bank często składał kontrpozew tuż przed upływem terminu przedawnienia roszczeń, aby naliczyć odsetki za opóźnienie za kilka lat.
Jednak szykany wobec frankowiczów przez GNB na tym się nie kończą. Bank wydłużał procesy sądowe poprzez składanie apelacji od wyroków sądów I instancji i skarg kasacyjnych, uniemożliwiając klientom dokonywanie zakupów ratalnych z powodu wpisu do rejestru dłużników BIK.
Warto również zauważyć, że zarówno administrator banku w restrukturyzacji, jak i syndyk, starają się zgromadzić jak największą masę upadłościową, mimo że wiedzą, że przegrają sprawy sądowe z frankowiczami. Mimo to decydują się na składanie kosztownych pozwów i apelacji, co dodatkowo obciąża bank.
Zaleca się jak najszybciej składać pozew frankowy
Dawny pracownik działu windykacji Getin Noble Banku radzi frankowiczom, których umowy kredytowe są zagrożone przymusową restrukturyzacją lub upadłością składać jak najszybciej pozew frankowy. Zachęca ich do natychmiastowego złożenia sprawy w związku z nieważnością umowy, zanim będzie za późno. Po decyzji BFG o restrukturyzacji, a szczególnie po ogłoszeniu upadłości banku, odzyskanie nieprawnie pobranych przez bank pieniędzy będzie bardzo trudne.
Nawet skomplikowane przypadki są wygrywane przez frankowiczów
Kancelarie frankowe, które reprezentują kredytobiorców frankowych w sądach, prezentują podobny obraz trwających sporów. Nawet w trakcie postępowania upadłościowego Getin Noble Banku frankowiczom udaje się wygrywać sprawy z syndykiem dotyczące ustalenia nieważności umowy. Te sprawy toczą się w normalnym trybie sądowym, jedynie sprawy o zapłatę są zawieszane, a wyroki w nich zapadają — także te prawomocne.
Prawomocny wyrok ustalający nieważność umowy kredytowej pozwala frankowiczom uniknąć obowiązku zapłaty kwoty wynikającej z wykreowanego przez bank salda zadłużenia. Mogą się rozliczyć z syndykiem jedynie do wysokości kapitału kredytu, nie płacąc dalej rat i mogą wykreślić hipotekę banku.